Festiwal Życia 2020. Dzień 4 – wyjście
Ostatni dzień festiwalu. Dzisiaj wieczorem będziemy się dzielić tym, jak przeżyliśmy ostatnie 4 dni. Nie zapomnijcie o wrzucaniu materiałów na Instagrama i Facebooka z #budujemyarkę. A tymczasem zapraszamy na ostatnią jutrznię podczas tegorocznego festiwalu.
Kanał YouTube Festiwalu Życia >>
Dzień 4 – Jutrznia [Festiwal Życia 2020]
#budujemyarkęOstatni dzień festiwalu. Dzisiaj wieczorem będziemy się dzielić tym, jak przeżyliśmy ostatnie 4 dni. Nie zapomnijcie o wrzucaniu materiałów na Instagrama i Facebooka z #budujemyarkę. A tymczasem zapraszamy na ostatnią jutrznię podczas tegorocznego festiwalu.
Opublikowany przez Festiwal Życia Środa, 8 lipca 2020
Wprowadzenia w dzień
Arka staje się wygodna. Po co szukać suchej ziemi? Po co wychodzić na ląd? Może lepiej zostać w środku? Tutaj jest to, co znam. Na zewnątrz to, co jeszcze nie odkryte i nierozpoznane.
Czy warto ryzykować? Czy nie chcę utrzymać status quo w swoim życiu? Tyle mi wystarczy. Nie muszę nic zmieniać, nie muszę robić nic więcej, nie muszę sięgać po większe możliwość. Czy zdecyduję się zamknąć za sobą drzwi arki, wyjść i żyć?
Ale Bóg, pamiętając o Noem, o wszystkich istotach żywych i o wszystkich zwierzętach, które z nim były w arce, sprawił, że powiał wiatr nad całą ziemią i wody zaczęły opadać. Zamknęły się bowiem zbiorniki Wielkiej Otchłani tak, że deszcz przestał padać z nieba. Wody ustępowały z ziemi powoli, lecz nieustannie, i po upływie stu pięćdziesięciu dni się obniżyły. Miesiąca siódmego, siedemnastego dnia miesiąca arka osiadła na górach Ararat. Woda wciąż opadała aż do miesiąca dziesiątego. W pierwszym dniu miesiąca dziesiątego ukazały się szczyty gór. A po czterdziestu dniach Noe, otworzywszy okno arki, które przedtem uczynił, wypuścił kruka; ale ten wylatywał i zaraz wracał, dopóki nie wyschła woda na ziemi. Potem wypuścił z arki gołębicę, aby się przekonać, czy ustąpiły wody z powierzchni ziemi. Gołębica, nie znalazłszy miejsca, gdzie by mogła usiąść, wróciła do arki, bo jeszcze była woda na całej powierzchni ziemi; Noe, wyciągnąwszy rękę, schwytał ją i zabrał do arki. Przeczekawszy zaś jeszcze siedem dni, znów wypuścił z arki gołębicę i ta wróciła do niego pod wieczór, niosąc w dziobie świeży listek z drzewa oliwnego. Poznał więc Noe, że woda na ziemi opadła. I czekał jeszcze siedem dni, po czym wypuścił znów gołębicę, ale ona już nie powróciła do niego.
W sześćset pierwszym roku, w miesiącu pierwszym, w pierwszym dniu miesiąca wody wyschły na ziemi, i Noe, zdjąwszy dach arki, zobaczył, że powierzchnia ziemi jest już prawie sucha. A kiedy w miesiącu drugim, w dniu dwudziestym siódmym ziemia wyschła, Bóg przemówił do Noego tymi słowami: «Wyjdź z arki wraz z żoną, synami i z żonami twych synów. Wyprowadź też z sobą wszystkie istoty żywe: z ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi; niechaj rozejdą się po ziemi, niech będą płodne i niech się rozmnażają».
Noe wyszedł więc z arki wraz z synami, żoną i z żonami swych synów. Wyszły też z arki wszelkie zwierzęta: różne gatunki zwierząt pełzających po ziemi i ptactwa, wszystko, co się porusza na ziemi.
(Rdz 8, 1-19)
Pytania do pracy w grupach:
- Czy miałeś(-łaś) świadomość, że po opadnięciu wód i osadzeniu arki na górze, Noe z rodziną długo czekali jeszcze na wyjście z arki? Jak myślisz, czy wyszliby sami z arki, gdyby Bóg nie wydał im takiego polecenia? Co mogło ich powstrzymywać?
- Kończy się gra „Buduj Arkę”. Jak czujesz się pod jej koniec? Czy dodała Ci otuchy, czy znużyła? Czy podejmiesz wyzwanie do dalszej pracy nad sobą? A może tylko w jednej lub dwóch sferach będziesz się starać zmieniać?
- Czy potrafisz sobie wyobrazić przemieniony świat, np. z powodu poważniejszej epidemii lub wojny? Co czujesz, gdy o tym myślisz? Czy ciężko byłoby Ci zaakceptować taką zmianę?
- Czym dla Ciebie jest Boży symbol tęczy, którą Bóg położył na niebiosach?