3 Dni 3 Noce – zespół muzyczny Festiwalu Życia ma swoją nazwę i… nagrywa płytę!
Każdy ich widział, każdy ich słyszał, ale nikt nie wiedział, jak się nazywają. Po pięciu edycjach Festiwalu Życia w Kokotku nadszedł czas, by to zmienić – zespół muzyczny zyskał oficjalną nazwę i szykuje coś specjalnego!
Poznajcie historię i genezę nazwy zespołu muzycznego Festiwalu Życia!
Jak powstał zespół?
Kilkunastoosobowy zespół powstał w 2018 r. na potrzebę muzycznej oprawy Festiwalu Życia. Od tamtej pory co roku posługuje podczas Mszy Świętych na wielkiej scenie, a także tworzy hymny kolejnych edycji festiwalu.
– Nie wybieraliśmy siebie nawzajem. To raczej Bóg nas – i dla nas – powybierał. Na co dzień nie mamy ze sobą zbyt wiele wspólnego. Gdzie indziej mieszkamy, gdzie indziej gramy, często nie znamy się za dobrze. Ale kiedy co roku stajemy na festiwalowej scenie, czujemy się jak rodzina – podkreśla Agata Mucha odpowiadająca za sekcję wokalną zespołu.
Chociaż kojarzył ich każdy, kto tylko poznał Festiwal Życia, dotąd jednak nie mieli swojej własnej nazwy czy logo. Nadszedł czas, by to zmienić – i tak wyłonił się zespół…
3 Dni 3 Noce. Skąd taka nazwa?
Propozycji było wiele, a burza mózgów – długa i zawzięta. Wielka Ryba, Posłańcy NINIWY… Od początku pewne było, że nazwa zespołu powinna w jakiś sposób odnosić się do Księgi Jonasza, na podstawie której zrodził się program Oblackiego Duszpasterstwa Młodzieży NINIWA, w największej mierze odpowiadającego za organizację Festiwalu Życia. Trzeba było zatem sięgnąć do źródła, a tam jest napisane:
Pan zesłał wielką rybę, aby połknęła Jonasza. I był Jonasz we wnętrznościach ryby trzy dni i trzy noce. (Jon 2,1)
Zaraz okazało się, że to niejedyny biblijny trop:
Jonasz wstał i poszedł do Niniwy, jak powiedział Pan. Niniwa była miastem bardzo rozległym – na trzy dni drogi. (Jon 3,3)
…i jeszcze:
Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. (Mt 12,40)
…aż wreszcie:
Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: „Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie„. (Łk 24,6-7)
Stało się – nazwa wybrana! Teraz przyszedł czas na płytę…
Zrzutka na płytę
– Każdy porządny zespół chce mieć płytę. A ponieważ za taki się uważamy, i my chcemy ją mieć. Postanowiliśmy nagrać pierwszą naszą płytę z wszystkimi hymnami Festiwalu Życia… i nie tylko. A to kosztuje. Dlatego uruchamiany zrzutkę, dzięki której każdy z Was będzie mógł tę płytę współtworzyć – zapowiada Adam Szewczyk, kierownik muzyczny zespołu.
Koszt realizacji płyty jest ogromny – to aż 50 tys. złotych. Co składa się na tę kwotę? Nagrania, studio, miks, mastering, tłoczenie, dystrybucja… oraz wiele, wiele innych. Doświadczenie organizacji Festiwalu Życia pokazuje jednak, że z Bożą i ludzką pomocą możliwe stają się rzeczy, o których nawet nie przyszłoby marzyć!
Wszystkie szczegóły i zrzutka dostępne tutaj: